Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 października 2012

Pizza salami danie express biedronka nie warto. 4002084000071

No i stało się. Sparzyłem się. Tak to jest jak zbyt łapczywie chcesz zasmakować obiecującego dymiącego placka drożdżowego z dodatkami.



wtorek, 23 października 2012

Sos Arrabiata [Biedronka] 5901886019504

Rozochocony coraz bardziej przekonującymi smakowo produktami z Biedronki skusiłem się na sosy pomidorowe sygnowane logo Aspiro. Cena wynosiła 3,99, jakoś tak Biedra była na fali wznoszącej, ostrożność osłabiona i trzy słoiki wylądowały w koszyku. Dwa o smaku arabiata - pikantne i jeden basiliana (jeszcze nie dane mi było).
po otwarciu słoika ani śladu kawałków pomidorów

po przełożeniu zawartości do rondelka też raczej nie


W smaku sos jest lekko pikantny (zasługa chili i czosnku) i pomidorowy. Po skonsumowaniu dopiero czuć "palenie na podniebienie". Ale bez przesady.
Na talerzu rzucają się zbyt wyraźne kawałki pomidorów. Preferuję bardziej spójną konsystencję. Zasadniczo pozytywnie, ale kawałki pomidorów odstające od całej reszty odbierają punkcik w pozytywnym odbiorze całości.
na talerzu, nawet pośród makaronu, pomidory już raczej nie mają się gdzie ukryć. Sos gdzieś zniknął.


Kolor sosu określiłbym na krwistoczerwony, adekwatny do pikanterii odkładającej się na podniebieniu.
Reasumując, nie jest źle, ale rewelacyjnie też nie. Gdyby nie te kawałki pomidorów, to odbiór byłby znacznie lepszy, zwłaszcza że w smaku jest ok. A jedynie rozgryzane pomidory burzą harmonię pomiędzy śliniankami.


Ocena 6,5/10, Cena 3,99 zł, dostępne okresowo w Biedronce (przy okazji oferty śródziemnomorskiej, czy jak to się zwie). Producent Agros Nova.

Plusy:
- zgrabnie skomponowany smak (chili, czosnek)

Minusy:
- te nieszczęsne nierozdrobnione pomidory

Konkludując, są inne, smaczniejsze sosy, np. z lidla - combino. Ten poleciłbym tym, którzy preferują bardziej pikantne doznania i nie przeszkadzają kawałki pomidorów.


Kod kreskowy 5901886019504


niedziela, 14 października 2012

Całkiem całkiem zielone papryczki nadziewane serkiem. Producent Viccini. [Biedronka]

Dawno dawno temu całkiem przypadkiem nabyłem biedronkowe antipasti w postaci czerwonych papryczek nadziewanych serem. Posmakowały mi bardzo, do tego stopnia że jak zwykle nie zdążyłem ich opisać. Ani pierwszego opakowania, ani kolejnych. W te wakacje zdążyłem obfotografować papryki czereśniowe z tej samej serii, ale nie smakowały mi. Natomiast nie przypominam sobie, bym próbował papryczek zielonych, więc przy kolejnej wizycie w biedrze  pudełko wylądowało w koszyku z kółkami i wysuwaną rączką (nota bene fajny patent).
na pewno znane opakowanie stałym bywalcom Biedronek

wtorek, 2 października 2012

Tomme du Pays Basque. Fancuski ser z niemieckiego lidla.

Witam po przerwie!
Odwiedziłem dziś Lidla bo chciałem kupić Camembert, ale już wykupili. Natomiast w oczy rzuciła mi się wydzielony fragment lodówki z produktami regionalnymi. Były tam pozostałości po niemieckim tygodniu oraz francuskie specjały. Nabyłem obiecująco wyglądający taki oto kawałek sera:
Napis mógłby wskazywać, że mamy do czynienia z serem hiszpańskim, ale to francuski, tyle że wytwarzany w Pirenejach Atlantyckich

Według info na opakowaniu, dzisiejszy bohater to francuski ser miękki z mleka krowiego i owczego w plastrach, podpuszczkowy, dojrzewający. No to myślę sobie, taki soft oscypek. Otóż nie bałdzo. W zapachu - łagodnie serowy, nie wiem jak to ująć. Nie odrzuca w każdym razie.
W smaku - maślany, łagodny, miękki. Mnie smakuje.
W składzie sera znajdziemy to co niezbędne, czyli mleko pasteryzowane: owcze i krowie, sól kultury bakterii kwasu mlekowego. Dopiero otoczka (niejadalna) zawiera barwniki.


Cena: 7,77 PLN, waga 180 g.
Ocena:8/10
Plusy:
- przystępna cena;
- zgrabne, estetyczne opakowanie

Minusy:
- dostępność ograniczona do akcji tematycznych.

Kod kreskowy: 3023260028222